Christmas time is closer and closer, Poland is covered with snow and it's lovely -15°C... I've got quite many orders for my cakes and bread - I cannot be happier doing what I'm passionate about (apart from Argentine tango of course). I won't probably have time to write too many posts till after Christmas (the festive days are totally reserved for my family and friends)... Anyway, today I've got something a bit off topic, which was sent to me from my friend. True, isn't it? What do you think?
The strip comes from http://www.wulffmorgenthaler.com/
Saturday, December 19, 2009
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Świetny, dzięki:-)
ReplyDeletePozdrawiam z również mroźnej starej stolicy Anglii, Winchesteru.
Witaj! Jestem u Ciebie pierwszy raz, i powiem tak- ten blog mnie oczarował. Piękne zdjęcia, ciekawe przepisy, oj- będę tutaj często zaglądać :)
ReplyDeletePozdrawiam i życzę dużo radości podczas przygotowań do świąt!
Mad i Anna Maria - witajcie serdecznie! :) Dziekuje za komentarze, powoli zaczynam czuć, że jest tam ktoś kto czyta to co napiszę i jest to wspaniałe uczucie - pozytywnie dopingujące, by pisać regularnie. Pozdrawiam serdecznie z mojej świątecznej piekarni (mam TYYYYLE zamówień na ciasta) :)
ReplyDeleteA co do rysunku ... to swieta prawda!
ReplyDeleteNie wiem czy masz tu czas zagladac w Swieta, ale to nic - zycze Ci by byly radosne, pogodne i rodzinne. I magiczne :)
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie!
Wracam wiec, by zyczyc Ci wspanialego, szczesliwego Nowego Roku!
ReplyDeleteI by kolano nie dawalo Ci sie juz we znaki :/
Trzymam kciuki!
I pozdrawiam serdecznie :*